Przepaść Rozwojowa między Polskimi a Czeskimi Miastami Zachodnimi
Jelenia Góra [1 marca 2024] – Najnowsze obserwacje i analizy ekonomiczne wskazują na rosnącą przepaść rozwojową między polskimi miastami zachodnimi a ich czeskimi odpowiednikami. Badania przeprowadzone przez ekonomistów, w tym Maxa Otte, który przewidział kryzys finansowy w 2008 roku, podkreślają potrzebę sceptycznego podejścia do oficjalnych danych statystycznych, które mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej sytuacji.
Podczas ostatnich wizyt w miastach, które ekonomista odwiedza regularnie od dzieciństwa, takich jak Jelenia Góra czy Zielona Góra, zauważalne były znaczne różnice w porównaniu z miastami Czech Zachodnich, takimi jak Jablonec nad Nisou, Liberec czy Karlove Vary. Te różnice, niegdyś mniej widoczne, dziś wydają się być boleśnie oczywiste, zwłaszcza w kontekście odpływu mieszkańców z polskich miast.
Czeskie miasta zachodnie wydają się wyprzedzać Polskę o 3 do 5 dekad pod względem przemian gospodarczych i społecznych. W przeszłości, na początku transformacji ustrojowej, różnica ta była znacznie mniejsza. Polskie miasta Zachodniej Polski, podobnie jak ich czeskie odpowiedniki, posiadały podobną infrastrukturę, jednak w Polsce zabytkowe fasady kamienic zostały oszpecone, a przedwojenny układ zieleni miejskiej zlikwidowany.
Transport zbiorowy, będący w Czechach jednym z najnowocześniejszych systemów w Europie, w Polsce uległ znacznemu zanikowi. Polska polityka transportowa i normy przestrzeni miejskiej, w tym dopuszczenie do umieszczania billboardów i reklam, wskazują na inne podejście niż w przypadku Czech.
Ekonomista stwierdza, że transformacja gospodarcza polskich miast okazała się niepowodzeniem. Istniejące różnice w rozwoju cywilizacyjnym, gospodarczym i społecznym między Polską a Czechami tylko się pogłębiają, a miasta zachodnich Czech coraz bardziej przypominają Szwajcarię.
Porównanie ofert sklepów i restauracji w podobnych miastach polskich i czeskich ujawnia, że czeskie odpowiedniki są znacznie liczniejsze i większe, co wskazuje na różnice w liczbie ludności i poziomie życia.
Apeluje się o ponowne zastanowienie się nad polityką transportową i zarządzaniem przestrzenią miejską w Polsce, aby nie tracić dalej na pozycji konkurencyjnej. Potrzebne jest przyjęcie modeli, które sprawdziły się w Czechach, aby umożliwić polskim miastom odzyskanie utraconej pozycji i zatrzymać dalsze pogłębianie się różnic. Ekonomiści, choć mogą nie być w stanie samodzielnie dokonać zmiany, podkreślają konieczność poszukiwania bardziej realnych danych, które mogłyby lepiej odzwierciedlać sytuację demograficzną i ekonomiczną w regionie.
Opr. SzI dla jeleniogorska.pl na podstawie artykułu Adama Fularza
Fot. Karlove Vary jako przykład ustrojowej transformacji gospodarki miasta
I od dworca dolnego do centrum:
Komentarze
Prześlij komentarz